Kasta słowiańskich bóstw nigdy nie miała przewodnika. Na stanowisku najwyższego zawsze był wakat. Grono naukowców widzi w Rodzie postać, która z powodzeniem może ponieść obowiązki boga prymarnego. Rod jest bóstwem, którego funkcja i pochodzenie nie jest znane. Choć o dziwo jego ślady znajdowane są przez etnografów i lingwistów dość często. Teoria o prymacie Roda ma logiczne uzasadnienie, biorąc pod uwagę naturalną ewolucję wierzeń pierwotnych. Autentyczny bieg tego procesu prowadzi od mediów animistycznych, przez prototeizm do rozbudowanego panteonu; wreszcie monoteizmu. Родь w przejściowej formie mógł pełnić najważniejsza rolę, aż z czasem został zmarginalizowany. Jego funkcje przejęli młodzi bogowie. Podzielił się też atrybutami. Na rzecz tego toku myślenia przemawiają przekonania prasłowian na temat stworzenia świata. Są zbieżne z ogólnym trendem.
– Na początku nie było nic, tylko pustka i dwaj bogowie. Dwa jestestwa zawieszone w niebycie. Skąd się tam wzięły, w tym „niczym” i kto tchnął w nich życie. Nic nie wiadomo o stwórcy. Kult samowładcy zaginął, być może w tradycji przekazywanej z ust do ust i kiedy zabrakło przewodnika i wyznawców, nić opowieści pękła. – Rod mógł pełnić właśnie taką funkcję.
Imię boga wywodzi się ze słowa „ród”, „rodzina”. Fakt ten przemawia pozytywnie na korzyść teorii praboga. Boga początków rodu ludzkiego. Boga plemiennego, od którego wszystko się zaczęło. Przez ówczesnych słowo rod używane było też w aspekcie pożytku, plonu i zysku. Wiązane było z płodnością i urodzajem. Z funkcją protoplasty łączy się ściśle obowiązek dawcy życia. Boga płodności; wraz z Rodzanicami, będącego orędownikiem ludzkiego losu.
Rodzanice były elementem coraz to pojawiającym się w mitologiach. Trzy kobiety, patronki losu. Zjawiały się w trzy dni po połogu. Wraz z Rodem decydowały o życiu nowo narodzonego. Boginie ustalały długość życia i rodzaj śmierci, a Bóstwo męskie dawało ogólne wytyczne co do żywota. Dla przykładu: Grecy czcili trzy Mojry, przędące nić ludzkiego żywota. Plemiona nordyckie składały dary Nornom, boginiom o podobnej funkcji. Przędły złotą nić i lepiej było im nie podpaść. Rzymianie zachwycali i bali się Parek o imionach Nona, Decima i Morta. Łatwo się zgadnąć dlaczego zwykle były to trzy niewiasty. Etymologia imion wskazuje postawione przed nimi zadania. Kolejno odpowiadały za przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
Do dziś jedynie w Bułgarii zachował się kult mitycznych postaci zwanych Roženicami. W innych rejonach pobrzmiewają echa bóstw o skojarzonych funkcjach jednak innych imionach. Znowu bułgarskie przyśpiewki przechowują pamięć o trzech istotach, prawdopodobnie kobietach nazywanych Narečnicami.
Ze względu na godność opiekuna losu, Rod nazywany był Dolą. Darem bogów na całe życie. Do zawiązania doli dochodziło tuż po urodzeniu. I była wierną towarzyszką. Choć czasem przeistaczała się w swoje przeciwieństwo, czyli Niedolę. Dola, tak jak kwartet wymienionych wyżej bogów, w równym stopniu była odpowiedzialna za życie podopiecznego.
Witam!
Odkryłem waszą stronę internetową i bardzo cieszę się, że mogę się czegoś dowiedzieć o naszych dawnych Bogach w tak ładnej oprawie wizualnej.
Życzę pogłębiania wiedzy i rozwijania strony 🙂 .
Szkoda ze nie uczono nas tego w szkole, tylko Bogowie grecy, rzymscy a nasi pradawni to co wstydzą się ich czy jak
Extra strona mieliśmy to z historii. Naprawdę bardzo wiele ciekawych informacji.
Wspaniała strona! Będę tkała właśnie symbol tego bóstwa i daliście mi piękną inspirację co do tej postaci.