Przejdź do treści

Dziewanna

  • przez
dziewanna
Dziewanna. Autor: Andriej Aleksijewicz Szyszkin

Bogini, która jest chyba największa zagadką. Czy istniała namacalnie w kulturze religijnej Słowian, jak dla nas ówczesnych Boże Narodzenie, czy może jest efektem pomyłki i nadinterpretacji? Jan Długosz wprowadził ją do panteonu bogów słowiańskich, być może przez pomyłkę, przypisując jej funkcje dwom rzymskim odpowiednikom. Dianie, bogini lasów, polowań i zwierzyny i Cererei, bogini wegetacji i urodzaju.

Dziewanna – Marzanna opisywana przez Oskara Kolberga w wynikach jego badań etnograficznych prowadzonych na Łużycach jest boginią przyrody, wiosny i zwierzyny, władająca łukiem i dosiadająca jeleni, co w pełni pokrywa się z opisem rzymskiej Diany – Artemidy. Łużyczanie nazywali swoją boginię Dziwicą. Jej atrybutem zwierzęcym była sfora psów, z którymi chadzała na polowania.

dziewanna
Dziewanna. Autor: Paulina Śliwa

Z drugiej strony może Jan Długosz miał rację, łącząc Dziewannę z Marzanną. W tradycji ludowych obrzędów, Gdy ta druga odchodziła, na jej miejsce powracała z rozśpiewanym orszakiem Bogini symbolizująca wiosnę i nowe poczęcie. Jej też, wszystkie panny i młode mężatki fundowały wieniec puszczany na wodę w Noc Świętojańską.

Ciałem niebieskim przypisanym bogini była Wenus w fazie gwiazdy wieczornej. Rośliną, jak nietrudno się domyślić, była „Verbascum thapsiforme”, czyli… dziewanna lekarska. Zioło stosowane obecnie w kosmetyce do rozjaśniania włosów; w tradycji ludowej cenione przez kobiety, stosujące je w bolesnych miesiączkach. Dziewanna zwana była jeszcze „królewską świecą”, co nie jest bez znaczenia, ale o tym za chwilę…to nie koniec zielnika. Kolejną rośliną, która rosła na chwałę leśnej bogini jest bylica, również jak dziewanna, nazywana królową lub matką wszech-ziół. Co znamienne jej nazwa prostą drogą prowadzi, przez mitologie grecka do Dziewanny-bogini. Łacińska nazwa bylicy brzmi ni mniej, ni więcej, „Artemisia”. Z etymologicznego punktu widzenia, bez wątpienia strzał w dziesiątkę…zielnika ciąg dalszy. Trzecim zielem kojarzonym z boginią łowów, czasem sobótkowej nocy i ogniem jest dziurawiec, w nomenklaturze ludowej zwany czasem „zielem bogini”. Ciekawostka, bo na pewno nie zbiegiem okoliczności, jest jednakowy kolor kwiatów zielnika bogini Dziewanny, czyli żółty. Tak jak Diana, którą przystrajano w wianki z gałązek sosnowych, Dziewanna lubowała się w zapachu igliwia świerków i sosen. Do dziś świece przystraja się łapkami świerkowymi.

Ze słowiańską Dianą wiąże się tradycyjnie istoty zwane Dziwożony, tworzące orszak bogini. Oraz południowosłowiańskie „Samodivy”, ulotne, pszennowłose piękności, doprowadzające mężczyzn do frustracji i czynów ostatecznych. Kolejnym objawieniem wielkiej łowczyni może być kłodzka Walaska; wprawna w łowiectwie, mocarna bogini posługująca się zaczarowanym łukiem.

Etymologia odsyła do pra-indoeuropejskich korzeni. Rdzeń imienia „di” oznaczający jasność, światło i ogień. Na bazie porównań z grecką Artemidą, przedstawianą z pochodnią w dłoni, obraz Dziewanny-Wenus jaśniejącej na wieczornym niebie staje się klarowny, jako tej, która dzieli się światłem i ogniem.   

Inni bogowie słowiańscy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

We have detected that you are using extensions to block ads. Please support us by disabling these ads blocker.

Powered By
Best Wordpress Adblock Detecting Plugin | CHP Adblock