Jak wiele mitologii oraz panteon bogów słowiańskich posiada postacie żeńskie. Jednak zastanawiająca jest szczupłość informacji, jakimi dysponują badacze na temat Mokosz. Spory w tej materii, biorąc za fakt ilość poświadczeń i artefaktów, wydają się iście akademickie. Dodatkowo nasz chrześcijański punkt widzenia mąci zbyt często interpretację motywacji i obyczajowości ludzi z okresu kształtowania się wierzeń. Podczas wolty w stylu życia, dokonanej w neolicie, ewoluowały i krystalizowały się nierzadko postaci ze sfery duchowego etosu.
Mokosz do dziś znana jest jako bogini deszczu, burzy z rzęsistymi opadami i w ogóle mokrej, dżdżystej pogody. Z racji, często występującej, wielozadaniowości bogów słowiańskiego panteonu, Makosza, jak zamiennie bywała nazywana, miała pod opieką nie tylko wodę. Odpowiedzialna była za komplet zagadnień związanych z żeńskim pierwiastkiem natury ludzkiej i sztandarowym jej przejawem, czyli seksualnością.
Jednak w jakim zakresie?
Wiadomo, że płodność była i jest jednym z filarów ludzkiego jestestwa, dziwi zatem fakt marginalizacji tak ważnej bogini.
Odpowiadała również za niezmiernie ważne prace, zwyczajowo przypisane kobietom. Kądziel i krosno były jej atrybutami. W niektórych rejonach wierzono, że pojawienie się bogini poprzedzone zwykle było odgłosem kołowrotka. Płodna Pani przychodziła nocą w obejścia ludzkie i strzygła owce, by później skręcać nici z ich wełny. Podarkiem i ofiarą dla Boskiej gospodyni był kłak wełny pozostawiany przy nożycach. Wszystkie kobiety były jej zagorzałymi wyznawczyniami i posiadały w rzeczach osobistych jej wyobrażenia.
Szukając partnera, ludzie nierzadko uciekają się do magii, by przekazać swe geny następnym pokoleniom.
Etymologia imienia Mokoszy wywodzona jest z rodzimych zasobów. Zawiera rdzeń mok- będący do dziś w użyciu w słowie mokry. Sięgnięto też do języka staroindyjskiego, powołując się na znaczenie słowa makha, co oznacza: szlachetny lub bogaty. Oraz słowo meksha, mające wiele znaczeń: śmierć, mrok, wyzwolenie. Skupiając się szczególnie na ostatnim zestawie, można pokusić się o połączenie bogini z podziemnym Welesem, jednakowoż główna funkcja zbliża ją raczej do boga piorunów, Peruna. Być może była uważana za jego małżonkę. On, Pan nieba i uniwersum, gromowładny; ona kobieta silna, płodna, mająca w posiadaniu Ziemię. Obrazek sielski i akuratny.
Zasięg kultu urodzajnej bogini zamyka się w obrębie słowiańszczyzny wschodniej. Świadczą o tym liczne ślady w nazwach lokalnych. Wiele miejscowości zawiera rdzeń imienia. Jeszcze więcej jest, bez mała, stu procentowym odwzorowaniem.